sobota, 26 stycznia 2013

Rozdział VII


  PERSPEKTYWY LOUISA

-Kiedy tylko wyszedłem z tego starego domu, ujrzałem Lott w objęciach Harrego. Byłem strasznie wściekły. Dobrze wiedział, że zależy mi na Lottie. Nie mogłem na to patrzeć, więc wszedłem do samochodu. Pojechałem do parku przemyśleć sprawę.

Z PERSPEKTYWY HARREGO

Bardzo bałem się o Lott. Kiedy tylko ją ujrzałem w tym starym domu, szybko wziąłem ją na ręce i wyniosłem ją. Przed budynkiem pocałowałem ją. Byłem wniebowzięty, bo ona to odwzajemniła. Ale niestety z domu wyszedł akurat Louis. Zrobiło mi się strasznie głupio… Musieliśmy jechać na policję, aby złożyć zeznania.

-Lott, chodź musimy złożyć zeznania.

- Ahh, no tak, nie możemy zrobić tego jutro ???

-Lepiej żebyśmy zrobili to dziś.

- No dobrze, to jedźmy na tą policję.

Po złożeniu zeznań, wziąłem Lott do naszego domu, aby przez dzisiejszą noc była u nas.

Po długich namowach zgodziła się, po czym pojechaliśmy do domu.

W domu nie było jeszcze Louisa. Bałem się, że znowu będzie to samo co z Lott. Ale na szczęście po chwili wszedł do domu.

- Hej Louis, gdzieś ty był ?

Nie odzywając się do nas poszedł na górę do swojego pokoju.

Z PERSPEKTYWY LOTTIE

Nie wiedziałam o co chodziło Louisowi. Kiedy ten wszedł do pokoju, poszłam natychmiast za nim do góry. Zapukałam, ale ten się nie odezwał. Więc weszłam.

-Lou, co się dzieje ? – siedział na łóżku. Usiadłam obok niego. Wtedy spojrzał mi prosto w oczy.

- Lott, chcesz wiedzieć co naprawdę się dzieje ?

- No raczej tak.

- Kiedy dzisiaj zobaczyłem cię z Harrym, myślałem, że zaraz wybuchnę. Z jednej strony chciałem płakać a z drugiej podejść i uderzyć go. Dlatego też pojechałem do parku, przemyśleć to wszystko. Lottie, ja… ja… Kocham Cię !- po wypowiedzeniu tych słów zatkało mnie. Bardzo się z tego powodu ucieszyłam, bo też od jakiegoś czasu coś do niego czułam.

- Lou, ja ciebie też kocham. – po tym jak to powiedziałam obrócił się do mnie i mnie czule pocałował. Trwaliśmy tak przez parę minut, po tym Louis spytał się mnie czy chciałabym z nim chodzić. Zgodziłam się.

-Louis, mam do ciebie pytanie.

- No słucham.

- Czy łączy cię coś z Eleanor ???

- Oczywiście, że nie słońce.

- To dlaczego powiedziałeś jej, że ją kochasz ??

- Powiedziałem to tylko dlatego, aby odciągnąć jej uwagę.

- No tak, rozumiem .

- Mam nadzieję słońce. Chodź na dół zjemy coś, może lody ?

-Mmm… Od jakiegoś czasu mam ochotę na nie J

Zeszłam z Tomlinsonem do kuchni . Chłopaki oglądali TV . Poszliśmy do kuchni i zaczęłyśmy przygotować deser lodowy.
Tak wyglądało nasze dziełohttp://2.bp.blogspot.com/_D34VVZAUOdM/TRB8cahA_xI/AAAAAAAAAUE/sjpOeACAsuk/s1600/deser_brownie_03.jpg%5C
Zrobiliśmy 7 takich i zanieśliśmy reszcie
- Hey boys! –krzyknęłam
- Ej ja też tu jestem !- krzyknęła Jess podbiegłam do niej i ją przytuliłam
- Przepraszam, masz deser.
-Zrobiliście nam deser?! – krzyczał uradowany Niall
- Tak żarłoku – powiedział Louis siadając obok mnie, obejmując mnie ramieniem .Wszyscy  na nas spojrzeli
- Chłopaki chcemy wam coś powiedzieć – powiedział Lou patrząc na mnie
- No stary. – powiedzieli równo
- Ja i Lott jesteśmy RAZEM – krzyknął uradowany Boo Bear
- Wiedziałam – krzyknęła Jessica
- Szczęścia  pasujecie do siebie – przytulił  nas Niall to samo zrobił Liam  i Zayn natomiast Harry wyszedł.

Z perspektywy Harrego

Myślałem ,że to ja będę mógł być tym szczęściarzem i być z Lottie , ale ona wybrała Louisa . Co on ma czego ja nie mam . ?Przyjaźnie się z nim , ale Lottie jest wspaniała . Dlatego nie mogłem patrzeć jak  się obściskują . Serce mi pękało . . Poszedłem do swojego pokoju .
Zostawiając ich samych.

Z perspektywy Lottie

Gdy Harry wyszedł poszłam za nim ,oczywiście Louis mi nie pozwalał kiedy szłam na górę miał taką minęhttp://images5.fanpop.com/image/photos/31800000/Louis-louis-tomlinson-31809051-1280-1024.jpg
 i powiedział ,, Kocham cię uważaj na siebie”  Puściłam mu całusa w powietrzu i udałam się w stronę pokoju Harrego. Zapukałam.
- Proszę. – weszłam loczek siedział na tapczanie . Podeszłam do niego bliżej
- Hazz co się stało, że wyszedłeś ?- zapytałam
-Bo nie mogę na was patrzeć.- powiedział smutno , a ja miałam mnie WTF ?
- Rozumiem . – usiadłam obok niego
- Bo widzisz ciesze się ,że jesteś z Lou , ale myślałem  ,, no wiesz ,że my będziemy razem – zaczął niebezpiecznie się do mnie przysuwać , Ja oczywiście się oddalałam , gdy nagle, koniec tapczanu i wylądowałam na ziemi.
- Lottie ja przepraszam – powiedział Harry pomagając mi wstać.
- Powiedziała bym ci coś , ale polubiłam cię i nie chcę cię zranić –
- Przepraszam , ale ja ,ja cię kocham – powiedział
- Harry, ja kocham Louisa – w tym momencie  usłyszałam ,że ktoś podsłuchuje za ścianą . To pewnie Lou . Szepnęłam Harremu na ucho,, Louis nas podsłuchuje zrobimy mu kawał „ ? On się cwaniacko uśmiechnął i zgodził się z moją propozycją.
-No wiesz Harry jesteś bardzo uroczy .
- A ty piękna. !
- Wiesz co może to jednak z tobą chce spędzić resztę życia – mówiłam prawie przez śmiech
- Nie pożałował byś tej decyzji .
- To jak może będziemy mieć romans i Louis się o tym nie dowie .?
- Oczywiście kochanie . To chodź tu do mnie – w tym momencie drzwi się otworzyły .


Z perspektywy Louisa

Gdy Lottie była w pokoju Harrgo byłem mega zazdrosny . Postanowiłem sprawdzić o czym rozmawiają . Podszedłem do drzwi Hazzy i podsłuchiwałem ich rozmowę . Jednak to o czym rozmawiali bardzo mnie zdenerwowało.  Harry chce mi odebrać Lottie . Wściekłem się i otworzyłem drzwi . Co zobaczyłem ??? Lottie przy oknie , a Harrego na podłodze . Śmiali się w niebo głosy. Nie wiedziałem co mam zrobić więc zadałem pytanie.
Lottie co ty tu robisz miałaś iść sprawdzić czy wszystko okey , a ty mnie zdradzasz ? – powiedziałem -. Lott podeszła do mnie i mnie pocałowała , Odwzajemniłem .
- Louis nigdy bym cię nie zdradziła . Tylko szkoda ,że mi nie ufasz . – w tym momencie bałem się ,że ją stracę przez moją głupotę jak ja mogłem  o takim czymś pomyśleć .
- A co to było ,,To jak może będziemy mieć romans i Louis się o tym nie dowie'' ?? –zapytałem
- Mycha mówiłam to tylko dlatego bo usłyszałam ,że podsłuchujesz. – ucieszył mnie ten fakt, czyli Lott mnie nie zdradza .
- Jak mogłaś , ja tutaj na zawał zszyłem – powiedziałem z obrażoną miną 
- Lou to ty mi nie ufasz , to cb kocham – pocałowała mnie w policzek
- Lott to nie tak ,że ci nie ufam ja po prostu wiem jaki jest Harry –
-Ekhem – zakaszlał Hazz
- Sorry młody , ale taka jest prawda . To ty mi odebrałeś poprzednią dziewczynę i nie chciałem ,żebyś ty mnie zostawiła – teraz ja ją pocałowałem
- Stary , ale wiesz dobrze ,że to ona się do mnie kleiła  , Bo z tobą była ,żeby wzbudzić zazdrość – bronił się lokers
- Nie rozmawiajmy o niej , Teraz moje serce należy do Lottie – pocałowałem ją
-Aww jesteś uroczy Lou. – powiedziała moja piękność
- Czyli wy mnie nie zdradzacie ?- zapytałem dla pewności
- Tak mycha nie zdradzamy cię !- powiedziała Lott
- Dobrze, a więc pora iść spać . Bo jutro pani nie wstanie – podniosłem Lott i zaprowadziłem do mojego pokoju.
- Poczekaj zaraz dam ci jakieś moje spodeńki i koszulę – powiedziałem kierując się w stronę szafy . Jednak ktoś zapukał do drzwi był to Liam.
- Cześć . co tam ? - zapytał
- Hej Dady . Dobrze
- Pomyślałem ,że może Lott się to przydać -podał Lott ubranie Danielle
- To są ubrania mojej dziewczyny , gdy do mnie zadzwoniła i powiedziałem ,że u nas nocujesz to zaraz kazała ci je dać – uśmiechnął się
- Ooo dziękuję . I Danielle też .
- Po jutrze  się poznacie , Myślę ,ze się polubicie . Dobranoc . – powiedział Liam i wyszedł .
- Dobra Lou to ja idę się przebrać .Zaraz wracam

Z perspektywy Lottie

 Poszłam do łazienki ubrałam się w to ( bez dodatków ) http://www.polyvore.com/cgi/set?id=70197825&.locale=pl
I poszłam do Louisa
- Jak ci ślicznie ! – powiedział i mnie pocałował
- Dzięki . Na całe szczęście nie jestem aż taka gruba bo się zmieściłam  – powiedziała uradowana
- Ty nie jesteś gruba wyglądasz jak jakiś patyczak . Dokładnie tak ja Danielle – komplementował mnie Lou.
- Dobrze – uśmiechnęłam się
- Kotek ,a co ty na to ,żebyśmy poszli na zakupy – zapytał mnie Louis
- Jasne czemu nie . – usiadam na łóżko
- Lottie , a kiedy ujawnimy się światu ? – zapytał
- To twoja decyzja – odpowiedziałam ten wstał poszedł po telefon i coś pisał .
- Louis co ty robisz ? –zapytałam
- Piszę ,ze jestem szczęśliwy i zakochany na twitterze – powiedział z bananem na twarzy
- Lou , a co jak mnie nie polubią ? – bałam się tego
- Kochanie fanki na pewno cię polubią . – pocałował mnie . Potem pokazał mi twita .
,, I love you <3 #LalaLottie
Weszłam na swojego iPhona i odpisałam ,, I LOVE ! <3@ Louis_Tomlinson
Potem położyłam się koło Tommo .

Z perspektywy Jess

Kiedy Lottie i Louis poszli do siebie zostałam sama z Niallem , Zaynem i Liamem
- Jess możemy porozmawiać ? – zapytał Niall
- Okey, chodź na taras –wstałam, Irlandczyk poszedł za mną . Oparłam się o barierkę i czekałam aż zacznie.
- Jess mam pytanie ? –
- Tak Niall .
- Czy łączy cie coś z Zaynem ? – zapytał
- Nie , nie łączy właściwie chciała bym ci też coś powiedzieć .
- To teraz ja czekam – uśmiechnął się
- Pamiętasz jak mi powiedziałeś ,że mnie kochasz ? – pokiwał głową na tak . Ja też cię kocham . – ten natychmiast mnie pocałował .
- Jess zostaniesz moją dziewczyną? – zapytał
- Tak Niall – wziął mnie na ręce i powiedział ,, Chodź już jest późno’’ Niall kierował się w stronę jego pokoju . Położył mnie na łóżku i podał jakiś strasznie duży t-shirt
-Proszę . Chciał wyjść z pokoju ,ale go zatrzymałam
- Niall gdzie idziesz? – zapytałam
- Do pokoju gościnnego
- Nie śpisz ze mną chyba ,że nie chcesz? – powiedziałam
- No coś ty myślałem ,że ty ze mną nie chcesz spać . Ja nie chcę się narzucać
- Awww słodki jesteś – pocałowaliśmy się  i poszliśmy spać
Rano obudziłam się Niall jeszcze spał . Cmoknęłam go w policzek i chciałam wstać lecz ktoś chwycił mnie za rękę .
- Już mnie zostawiasz? – zapytał i przyciągnął mnie  do siebie .
- Jak bym śmiała? .Szłam do łazienki – pocałował mnie
- Kocham cię
- Też cię kocham .
- Jessica czy poszłabyś ze mną dzisiaj na randkę ? – zapytał
- Naturalnie – znowu mnie pocałował
- Chodź na śniadanie
- Jasne
Poszłam z Niallem na śniadanie . Praktycznie do godziny 18 spędziłam z nim czas . Jednak musiałam się przygotować . Niall kazał wziąć strój kąpielowy, bo prosiłam Lott by mnie ubrała
- Lott słodko razem wyglądacie z Louisem  – uśmiechnęłam się
-  Awww,  Lepiej powiedz czy jesteś razem z Niallem ?– zapytała
- Tak jesteśmy . Dlatego musisz mi pomóc się przygotować do randki .
- Jasne
-Wiesz dzisiaj jak byłam z Louisem w Topshop http://static.fashionnow.pl/upload/xinha/NEWSROOM/Topshop2.jpg
Widziałam taki zajebiste bikini . Musimy je dla ciebie kupić
- To na co czekamy jedziemy
Za jakieś 30 minut byłyśmy w Topshop i kupiłam zajebiste bikini , które wybrała mi Lottie . http://www.polyvore.com/cgi/set?id=70224721&.locale=pl
Ta to naprawdę ma poczucie stylu .
Po godzinach przygotowania . usiadłam z Lott na sofie
- Wyglądasz Słodko
- Dzięki to twoja zasługa .- przytuliłyśmy się 
Punktualnie o 20:00 przyjechał Niall .
Otworzyłam drzwi
- Hej . Pięknie wyglądasz – podał mi róże i pocałował w policzek
- Dzięki, jedziemy ?


Z perspektywy Lottie

KILKA GODZIN WCZEŚNIEJ 
 Obudziłam się dlatego ,że czułam na sobie kogoś wzrok . Otworzyłam oczy zobaczyłam uśmiechniętego Tommo. 
- Witam princess - pocałował mnie 
- Hej prince - uśmiechnęłam się
- Słodko wyglądasz jak śpisz = )
- Nie prawda. ;P
- Prawda 
- Nie 
- Tak 
-Nie 
-Tak . - w tym momencie Louis zaczął mnie łaskotać . 
- I co teraz powiesz??- zapytał mnie Lou 
- Obrażę się na ciebie - mówiłam przez śmiech 
- A co dostanę ?  zapytał z cwaniackim uśmiechem 
- Ty chcesz jeszcze nagrodę?? - brzuch mnie już bolał 
- Tak bo inaczej nie przestanę . - powiedział dumnie 
- Noo d-o-b-r-a - przestał ulżyło mi . Louis nastawił  buzię , a ja przywaliłam mu z liścia 
jego mina bezcenna http://dougleschan.com/the-recruitment-guru/wp-content/uploads/2012/12/headhunter-why.png
- Dlaczego mnie uderzyłaś??? - zapytał chwytając się za policzek , a ja zaczęłam się śmiać . 
-Tak cię to bawi zapytał ? - przybliżając się do mnie , ja zaczęłam uciekać , jednak potknęłam się o but Louisa i upadłam . Tommo  usiadł na mnie i powiedział 
- Teraz będzie kara -  i znowu zaczął mnie łaskotać 
- Hahahahahhahahahah
- To jak będzie dostanę całusa ?? - zapytał
-Ttaakkk tylko nie gilgaj !- powiedziałam . Tommo przestał mnie łaskotać , 
Jednak nadal na mnie siedział . Pochylił się nad moją twarzą i mnie pocałował 
. Po porannych wygłupach zjedliśmy śniadanie i poszliśmy na umówione zakupy . . 
Pojechaliśmy najpierw do TopShop 
- Lott przymierz ją będzie ci ślicznie - powiedział  Lou 
- Oki słońce, zaraz wracam . - wybrałam mój rozmiar i poszłam do przebieralni . Gdy wyszłam 
- Bierzemy - krzyknął Boo Bear 
- No dobrze już dobrze . Czyli mam to rozumieć ,że podoba ci się ? - zapytałam , Louis podeszedł do mnie bliżej i pocałował 
- Kochanie to nie ma znaczenia w co jesteś ubrana . Ty zawsze jesteś piękna - 
- Słodki jesteś .- powiedziałam i poszłam się przebrać . Jak wyszłam Louis wziął mi sukienkę i biegł w stronę kasy . Zrobiłam to samo , ale już wcześniej wyciągając kartę . Wiedziałam co chce zrobić . 
- Proszę  tą sukienkę- powiedział Louis
- Dobrze , proszę 1000 funtów - w tym czasie kiedy Lou wyciągał portfel ja podałam pani katę 
- Nie niech panie nie bierze  tej karty , tu ma pani tą - kasjerka miała niezłą minę . 
- Nie , nie , nie proszę wziąć tą - dyskutowałam 
- A kim pan jest - zapytała pani sklepikarka  Louisa
- Jej chłopakiem - odparł dumnie . Niestety  pani wzięła jego kartę , a moją mi oddała . :<
Gdy wyszliśmy ze sklepu udawałam obrażoną . 
-No princess nie gniewaj się . Po prostu jestem chłopakiem i to ja powinienem płacić . 
- Ale Lou nie chcę ,żeby wszyscy pomyśleli ,ze jestem na twoim utrzymaniu. 
- Mnie to by nie przeszkadzało .- uśmiechnął się promiennie 
- Hahh. Mnie by przeszkadzało i widzę kochanie ,że ty moich rachunków nie widziałeś - powiedziałam w żarcie
- Ale ja mam bardzo dużo kasy , nie chcę  jej dla siebie . Skoro mam teraz swoją ukochaną to ona powinna mieć wszytko co najlepsze - dostał całusa . 
Po zakupowych szaleństwach poszliśmy do MSC . Louis zamówił nam shake http://24.media.tumblr.com/tumblr_m7vi69D8nP1rbq380o1_500.jpg
- Najlepszy - powiedział , a ja poruszyłam brwiami 
- Ta ta . Skromny jesteś - powiedziałam 
Poszliśmy do stolika i zaczęłam pić
- No i jak ? -zapytał 
- Powiem ci ,że pyszny - uśmiechnęłam się . 
- To może opowiesz mi coś o sobie ? 
- Hmm . Kocham tańczyć , rysować i grać w siatkówkę . Moim ulubionym kolorem jest niebieski i fioletowy.  Daniem jest kurczak , a deserem lody . Noo i uwielbiam shake czekoladowy i truskawkowy, teraz .  Kocham zakupy !. Mam starszego brata Andyego . Teraz ty coś powiedz , bo szczerze to Jessica wie o tobie więcej niż ja. 
- Kochasz rysować to tak jak Zayn no i ubierać . Rany . Od czego tu zacząć . Kocham marchewki . Moim ulubionym kolorem jest czerwony . Mam 4 siostry  . Lottie ma 14 lat , Fizzy 12 no i bliźniaczki Phobe i Daisy po 7 ;) Jestem w zespole . Mam 20 lat - 
- Oo twoja siostra ma tak samo na imię jak ja - uśmiechnęłam się 
- To prawda już wczoraj dostałem od niej sms ,że jesteś bardzo ładna i masz piękne imię . No i ,że nie może się doczekać poznać,  Lottie . Tak samo zrobiła reszta siostrzyczek- uśmiechnął się 
- To słodkie . 
Z Louisem spędziłam resztę dnia . Muszę przyznać myliłam się co do nich . 
Po miłym czasie z Tommo pomogłam ubrać się do randki Nialla i Jess :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz